Czy Joomla! faktycznie jest „łatwa”?

Brian Teeman (http://brian.teeman.net) - współzałożyciel Joomla! i wieloletni członek Mambo Core Team a następnie Joomla! core team. Brian jest zaangażowany w Open Source od połowy lat 90-tych. Jest współzałożycielem pierwszej w Wielkiej Brytanii Linux ISP i pomógł uruchomić pierwszą dystrybucję Linuksa przeznaczoną na rynek na Wielkiej Brytanii. Jako jeden ze współzałożycieli Joomla! posiada ogromne doświadczenie w tworzeniu stron internetowych opartych na Joomla! W 2005 roku został uhonorowany jako pierwszy i do tej pory jedyny nie programista nagrodą "UK Individual Contribution to Open Source Software".
Na zdjęciu Brian podczas pierwszej polskiej konferencji Joomla Day Poland 2012.

Jeśli zapytasz web developera, dlaczego używa Joomli, odpowiedź będzie prawdopodobnie brzmiała: „Joomla jest prosta, każdy może jej używać i stworzyć stronę w pięć minut". To jednak nie do końca prawda.
Pojęcie „łatwości" jest przecież nieobiektywne. Oczywiście, budowanie stron z Joomlą jest łatwiejsze niż budowanie rakiety kosmicznej, ale na pewno nie jest tak łatwe, jak ugotowanie jajka. Forma Joomli jest przystępna, a wy robiąc research przeczytaliście dokumentację, obejrzeliście tutoriale i – przede wszystkim – macie po kilka(naście) lat doświadczenia.
Więc co tak naprawdę mamy na myśli, kiedy mówimy że „Joomla! jest łatwa"? Czy przypadkiem nie ustawiamy oczekiwań nowych użytkowników na złym poziomie?

Błędny marketing

Joomla jest ZBYT łatwa!

Stworzyliśmy CMS tak łatwy w obsłudze, że mogą z niej korzystać ludzie bez pojęcia o tworzeniu stron WWW. Oni myślą, że wiedzą, co robią, a my wiemy, że to nieprawda.
Co gorsza, dajemy im dodatki umożliwiające np. dodanie kodu znalezionego na „jakiejś" stronie. Oni z tego korzystają, nie mając zielonego pojęcia o możliwych skutkach. Nie słyszeli nawet o bezpiecznym kodowaniu.

 

Tworzenie strony internetowej to znacznie więcej, niż zarejestrowanie domeny i wrzucenie do sieci czegoś wyświetlanego w przeglądarce. Ludzie zbyt szybko dochodzą do wniosku, że potrafią budować strony. Zdolność zamieszczenia i dostosowania jakiejkolwiek treści w Sieci wystarcza im, by poczuli się web developerami.
I tu robi się nieciekawie. Ten problem dotyczy nas wszystkich, dotyczy Joomli. Otóż ludzie ci zaczynają proponować swoje „usługi" jako web developerzy!

Pięć minut do celu

Na forach Joomli znajdziecie wiele narzekań dotyczących rzeczywistego czasu stworzenia strony internetowej.
Słyszę to bardzo często, przede wszystkim od osób mało obeznanych z Internetem – tych z wielkimi pomysłami i ambicjami, lecz bez umiejętności czy doświadczenia (pamiętajcie – to my powiedzieliśmy im, że to łatwe). Zarejestrowali domenę, zainstalowali Joomlę i po kilku miesiącach efekty pracy nie przypominają nawet odrobinę wymarzonej strony.
Działa za wolno, wygląda okropnie i nikt nie może na niej nic znaleźć. Autorzy stron też to widzą i wiedzą. Przez nasze opisywanie Joomli jako łatwej czują się niekompetentnymi idiotami.

Joomla jest darmowa!

Mówimy, że Joomla! Jest darmowa, ale doskonale wiemy, że aby zbudować wspaniałą stronę, potrzebujemy designu, szablonu i prawdopodobnie dodatkowego kodu, a to wszystko oczywiście za pieniądze. Gdy widzimy ogłoszenia freelancerów oferujących tworzenie i design stron za grosze, kiwamy głowami z konsternacją zastanawiając się, kto i dlaczego zdecydowałby się na takie usługi.
Kiedy piszemy „Joomla jest za darmo i każdy może jej używać" ustawiamy poprzeczkę tak nisko, że klienci zaczynają sądzić, iż nic nie powinno kosztować więcej niż paczka papierosów.

Obalamy mity

Jak widać, pojęcie o „łatwej i taniej Joomli" to mit, który sami stworzyliśmy. Dlatego ludzie uważają, że:

  1. Z Joomlą zbudują profesjonalny serwis praktycznie bez wysiłku.
  2. Stworzenie artykułu w Joomli czyni ich web developerami.
  3. Skoro Joomla! jest bezpłatna, to dodatki do niej powinny być za darmo. No, ewentualnie kosztować tyle, co Happy Meal z McDonald's.

Gdy w rzeczywistości jest tak:

  1. Mogą zbudować profesjonalny serwis używając Joomli, ale wymaga to czasu i umiejętności.
  2. Stworzenie artykułu w Joomli czyni ich Edytorami (Publisher) lub Autorami (Author).
  3. Joomla! jest za darmo i stworzyli ją wybitni specjaliści. Jeśli użytkownicy oczekują indywidualnej modyfikacji, muszą zapłacić ludziom z podobnie wysokimi umiejętnościami.

Oczekiwania zgodne z rzeczywistością

Pozostaje pytanie: co zrobić, by błędne przekonania początkujących użytkowników Joomli zmienić w oczekiwania zgodne z rzeczywistością?

Jooomla jest stosunkowo łatwa

Należy ocenić „łatwość" Joomli porównując ją do alternatyw. Dla przykładu, stworzenie skomplikowanego, wielostronicowego portalu będzie o wiele łatwiejsze w Joomli, niż w Dreamweaverze czy Notepadzie++.

Osobiście uważam, że Joomla! Jest najlepszym, mocnym i elastycznym narzędziem do tworzenia wszystkich typów stron. A i tak czasem w przypływie frustracji mam ochotę wyrzucić komputer przez okno. Ważne jest to, że tych chwil jest relatywnie niewiele.

„Łatwe" nie znaczy „dla leni"

Wszyscy popełniamy błąd zrównując pojęcia „łatwości" i „bezwysiłkowości". W rzeczywistości jedynym wspólnym mianownikiem tych pojęć jest fakt, że oba kończą się na „ść".
Zwróćcie uwagę, że w reklamach cudownych diet odchudzających, które obiecują „szybką i łatwą utratę wagi" zawsze znajdzie się malutka gwiazdka informująca, że jednak trzeba się trochę wysilić. Nie inaczej jest w przypadku Joomli.

Szybkość instalacji nie ma znaczenia

Każdy może kliknąć przycisk uruchamiający instalację Joomli. Co więcej, śmiem przypuszczać, że można nauczyć tego małpę.
Bądźmy realistami – kliknięcie przycisku nie czyni cię ekspertem. Dlatego postuluję kontrowersyjny pomysł, by specjalnie utrudnić instalację Joomli. Dzięki temu użytkownicy zrozumieją, że aby jej używać, wymagany jest JAKIŚ poziom umiejętności.

Joomla! nie jest łatwa. Nauka Joomli jest łatwa

Tu tkwi prawdziwy potencjał Joomli. Ilość i jakość materiałów do nauki tworzenia stron w tym CMSie są niesamowite. Naprawdę łatwo nauczyć się Joomli, jeśli poświęcisz na to czas i energię.
Uczyłem Joomli setek osób i nie spotkałem się jeszcze z przypadkiem ucznia, który nie byłby w stanie nauczyć się tworzenia dobrej jakości stron w Joomli.

Architekt nie zaprojektuje domu bez lat doświadczenia i praktyki. Murarz nie postawi ścian bez wiedzy, jak mieszać zaprawę i zachować linię prostą płaszczyzny. Dekorator wnętrz musi znać sposoby łączenia kolorów, by uzyskać odpowiednią farbę do ścian.

Tak samo jest z Joomlą – potrzeba nauki, doświadczenia i praktyki, zanim zbudujesz wspaniałą stronę. Dzięki Joomli nie zaczynasz od zera, ale stoisz na ramionach gigantów, którzy dostarczyli ci cegieł do budowy.

Dlatego z Joomlą proces nauki jest łatwiejszy niż w alternatywnych CMSach. Nie musisz być niesamowitym programistą PHP, CSS, JavaScrpit czy HTML. Joomla! zajmie się tym za ciebie (w większości).

Czy możemy ulepszyć Joomlę?

Większość z osób czytających ten artykuł prawdopodobnie ma do czynienia z Joomlą od dłuższego czasu. Wiemy, co zrobić, żeby chodziła jak w zegarku. Wiemy, że aby osiągnąć A, trzeba zrobić X, potem Y, potem C.
Dla nas to ma sens – ale czy rzeczywiście? Czy naprawdę musimy przestrzegać wszystkich tych kroków?
Pracujemy z Joomlą codziennie i od dawna, więc wypracowaliśmy swoisty „martwy punkt" w my śleniu o tym, co można poprawić. Kiedy natkniesz się na procedurę, której wykonanie wymaga wielu etapów, zatrzymaj się i zastanów, czy nie możesz stworzyć prostszej ścieżki. Robiąc to, możemy uczynić Joomlę łatwiejszą ond kolejnych alternatywnych CMSów.

Joomla nie jest łatwa. Jest łatwa, kiedy się jej nauczysz. A kiedy to osiągniesz, pomóż innym wejść na dobrą drogę.

Ten wpis został zainspirowany przez Mortena Rand-Hendriksena.

Oryginalny artykuł na http://brian.teeman.net/joomla/815-is-joomla-really-easy